Ja już swój trening zrobiłam! A TY?
Jeżeli jeszcze nie to ruszaj tyłek - jeszcze masz czas zadbać o siebie. Pamiętaj każde nawet najmniejsze staranie przybliża się do perfekcji. Na pewno Ci się uda wystarczy tylko trochę dobrych chęci.
Jeżeli dalej nie czujesz się zmotywowana, wstawiam zdjęcia.
Pomyśl sobie, ze jeżeli będziesz się starać kiedyś możesz tak wyglądać. Każdy będzie Ci zazdrościł. Znajomi będą Cię podziwiać za twoją wytrwałość!
Ale najważniejsze - wreszcie będziesz mogła być z siebie dumna jak nigdy wcześniej !!!
.jpg)
.jpg)
A ja właśnie siedzę i jem lody haha :) No to tak ostatnio zaniedbałam się pora do roboty !
OdpowiedzUsuńno to pora odstawić używki, ogarnąć tyłek i do roboty :***
UsuńPerfekcja, perfekcja warto pomyśleć nie tylko o wymiarze zewnętrznym ale i np. p zdrowiu.
OdpowiedzUsuńMasz sto procent racji!!! W końcu nasze ciało ma nam służyć jeszcze przez dłuuuuuuuuuuuugie lata - dlatego musi pozostać nie tylko fit ale i healthy ;)
UsuńTak sobie czytam co piszesz z posta na post.... nie wydaje Ci się nieco idiotyczne pisanie o ciągłym walczeniu z tłuszczem? Czy tylko to WALKA jest sensem istnienia bloga? Może najpierw powinnaś swoich czytelników nakierować na podstawowe sprawy, system żywienia, produkty pełnowartościowe, plan treningowy. Jesteś chyba do tego nieprzygotowana- to jest moje zdanie, odbieraj je jak chcesz, ale jeśli się bierzesz za coś tak poważnego jak pisanie o walce z własnym organizmem i skutkach tego powinnaś najpierw sięgnąć do fachowych źródeł (niekoniecznie internetu)
OdpowiedzUsuń:) Fit jest piękne
OdpowiedzUsuńno zdjęcia dość motywujące, ale wiadomo każdy ma jakiś ideał sylwetki do którego dąży. Jednak warto pamiętać o zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Nie można się ciagle porównywać do innych, trzeba umieć zaakceptować siebie. :)
OdpowiedzUsuńDziś 500 skoków na skakance wykonane - codziennie coś robię, nie dużo ale jednak :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie kochana - trzymaj tak dalej. Każde nawet najmniejsze działanie przybliża nas do ideału :***
UsuńDobre fotki, muszę przyznać, że mnie zmotywowałaś! A było mi to potrzebne, bo koleżanka w pracy właśnie częstuje ciastem własnej roboty. Spróbowałam mały kawałek, ale na tym koniec! CŻadne casto nie jest tego warte ;)
OdpowiedzUsuńFotki motywujące, ale trzeba czasami przystopować z tym pędem w stronę perfekcji :)
OdpowiedzUsuń